Owczarki środkowoazjatyckie szukają domów, szczeniak, pies

Opis i zdjęcia schroniska:

Kochani!

Nasze piękne psiaki wypatrują swoich domów. Troje z nich już w trakcie procedury adopcyjnej i zapoznawania się ze swoimi nowymi rodzinami, ale pozostała trójka nadal intensywnie wygląda swojej prawdziwej rodziny. Zatem bez zbędnej gadaniny przedstawiamy Wam tych, którzy jeszcze czekają:

1. Luis Dostojny, to 4 letni owczarek środkowoazjatycki, którego dotychczasowe życie toczyło się wokół ciągnika, przywiązany solidnym łańcuchem z trudem sięgał do kałuży, głodzony, zaniedbany, nieruchomo tkwił w jednym miejscu. Mimo, iż nic dobrego ze strony człowieka go nie spotkało, to pod opieką wolontariuszy pięknie się otwiera, uwielbia głaski, drapanko i pomimo swoich gabarytów spacer z nim to czysta przyjemność. Dzisiaj waży połowę tego co powinien ważyć dorosły samiec, ale ma nieziemski apetyt więc szybko nadrabia te kilogramy. Nie wykazuje agresji do innych psów, ani też do ludzi nawet tych mniejszych od siebie.

2. Stefan (bardziej czarny szczeniak) - trafił do naszego schroniska bezimienny, upodlony, wygłodzony z uciętymi uszami i ogonem, prawdopodobnie tasakiem na żywca, bo taki szczeniak sprzedaje się lepiej. Stefan to psie dziecko, które zabiega o uwagę, zaczepia do zabawy i pieszczot. Jego miłość do ludzi jest większa niż krzywdy jakie mu wyrządzili.
Stefan wymaga odpowiedniego wychowania i pewnego opiekuna, który potrafi zdobyć jago szacunek i zaufanie. On już otworzył swoje serce, teraz czas na Ciebie. Otwórz swoje dla niego i zacznijcie najszczęśliwszy rozdział w jego życiu.

3. Otto (czarno biały z nierównymi uszami) - uroczy, mimo swoich 'koślawo' przyciętych uszu i zeza. Chłopak z silnym charakterem, który mimo traumy, której doznał ze strony człowieka wydaje się najbardziej odważny z całego towarzystwa. Zdecydowanie lubi zwracać na siebie uwagę przez podgryzanie różnych części garderoby. Najszybciej załapał o co chodzi z piłeczką i szarpakiem. Prawdopodobnie został dotkliwie pobity przez co zdarza mu się chodzić bokiem i przechylać głowę. W schronisku miał kontakt z dziećmi, w stosunku do których bywa nachalny, ale nie wykazuje przy tym żadnej agresji. To jeszcze psie dzieciak, który potrzebuje dużo miłości, uwagi i odpowiedzialnego człowieka u boku.

Ze względu na toczące się postępowanie szukamy dla wszystkich psów domów tymczasowych, najlepiej znających potrzeby tej rasy. Po pozytywnym rozpatrzeniu sprawy w sądzie umowy adopcyjne zostaną zmienione na stałe.

Po więcej informacji zapraszamy do kontaktu telefonicznego lub w wiadomości prywatnej.
tel. 5 0 4 1 9 0 1 7 2

Psiaki przebywają w schronisku we Wrześni (woj. wielkopolskie), są pod opieką Stowarzyszenia Psi-jaciel